Witajcie. Ostatnio czuje się przytłoczona nadmiarem informacji (zarówno tych dobrych jak i tych złych). Według mnie jest ich zdecydowanie za dużo. Bywają momenty, gdy totalnie tracę orientacje właściwego kierunku. Ocean informacji i dezinformacji zalewa nasz mózg strachem, niepewnością, niepokojem, lękiem. Dobre informacje próbują dotrzymywać kroku tym złym. Następuje ogromne przebodźcowanie. Mass media robią nam sieczkę w głowie po czym wypluwają jak zużytą gumę do żucia i rób co chcesz. Bo w sumie kogo to obchodzi?? Sami musimy zadbać o swój komfort w życiu, nikt i nic za nas tego nie zrobi. Cały czas się tego uczę i mogłoby się wydawać, że mam już nad tym kontrolę po czym znowu daję się wodzić za nos (oj nie dobrze:)). Hałas też sprzyja przebodźcowaniu, więc gdy potrzebuje odcięcia często zdarza mi się wyłączać radio w samochodzie i zaczynam to powoli lubić :). Po całym aktywnym dniu podczas którego jesteśmy narażeni na ogromna ilość agresywnych bodźców z otoczenia, warto znaleźć własne remedium, aby zrównoważyć negatywne wpływy dnia codziennego. Niech to będzie spacer, medytacja, uporządkowanie przestrzeni w której żyjemy, czytanie książki czy cokolwiek innego co sprawia nam radość i relaks. Poszukujmy zdrowego balansu, nie bądźmy ofiarami, ale panami swojego życia. Czy wy tez czujecie się przytłoczeni nadmiarem informacji? Zapraszam do podzielenia się waszymi odczuciami.
/dress Lacoste/ shoes Reserved/sunglassesYSL/
2 komentarze
Niestety takie mamy czasy, że o przebodźcowanie nietrudno. Zgadzam się, z tym co napisałaś, że sami musimy zadbać o własny komfort. Ja kilka lat temu pozbyłam się telewizora, staram się też (z różną skutecznością ;)) ograniczać aktywość w social mediach na rzecz przebywania na świeżym powietrzu. BTW super letnia stylizacja, a te okulary są bardzo twarzowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz:)
Usuń