środa, 26 sierpnia 2020

Flower power


Witajcie serdecznie. Jakiś czas temu pisałam o powrocie do naturalnego koloru włosów. I muszę wam powiedzieć, że jestem na dobrej drodze:):). Na początku było trochę ciężko, ale każdy widoczny nowy centymetr własnego upierzenia :) motywował mnie do utrzymania założonego celu. Połowa już za mną i nie mogę się doczekać finalnego efektu tej naturalnej metamorfozy. Póki co jest tak:)

/dress Reserved/ shoes Reserved/

0 komentarze

Prześlij komentarz