Witajcie. Moim ulubionym środkiem lokomocji jest rower. Nie wyobrażam sobie dnia bez jazdy rowerem. Mogę śmiało stwierdzić, że jestem od niego uzależniona. Uzależnienie od roweru to wspaniałe uczucie. Nie znam lepszego jeżeli chodzi o nałogi.:) Podczas jazdy zawsze czuję się wolna i szczęśliwa. A wolność i szczęście to stan, którego pragniemy doświadczać, to stan który może nas skierować na właściwe tory życia. Te emocje generują w nas większe pole widzenia prawdy o nas i o świecie. Żelazna kurtyna odsłania nieodkryte zasoby naszego jestestwa. Ćwiczymy silną wolę, w przypadku roweru określam długi dystans i koduję zamierzony cel. Dzięki temu przejmuję kontrolę umysłu nad ciałem co przekłada się na nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Tak więc jest nam to niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. I taka zwykła przejażdżka może nam w tym pomóc. Kto by pomyślał?:) To jest właśnie niezwykłość codzienności. Dzisiejsza sesja to dodatek do tego o czym myślę jadąc rowerem.:) Jakie są wasze sp
Muszę powiedzieć, że oszalałam na punkcie za dużych ubrań. Kolejna propozycja na dziś to spódnica i kurtka z dużymi kieszeniami. Oczywiście w rozmiarze 40. Cały czas eksperymentuję z ubraniami. Lubię być modowym kameleonem, wszystko zależy od nastroju. Bywają dni kiedy nakładam wyciągnięte dresy i bluzkę do której mam sentyment i też jest wspaniale. Myślę że kiedyś zrobię taką sesję:) Najlepiej dobierać ubiór do własnej osobowości i do stanu ducha w którym się aktualnie znajdujemy. Myślę że z takim podejściem dajemy większy wydźwięk modzie. Przejaw ubioru ze stanem umysłu to już sztuka. Bądźmy artystami:)
Oversizowe trendy, wciąż utrzymują się na podium. Czas obcisłych spodni i krótkich kurtek przy ciele ustąpił miejsca dużym swetrom, płaszczom, marynarkom, spodniom. Ponadgabarytowe ubrania królują, a my możemy cieszyć się tym stanem rzeczy. Ubrania o rozmiar za duże wbrew pozorom mogą być szalenie kobiece i dodawać nam niezwykłej nonszalancji. Ale przede wszystkim dają nieocenioną wygodę. Moda, która nas nie ogranicza, dodaje nam pewności siebie, więcej wolności i swobodnego oddechu ( dosłownie i w przenośni) - to moda przyszłości.
Moda na zdrowie, na naturalność, na ochronę środowiska trwa. Ten nurt coraz bardziej się rozprzestrzenia, rzucając zupełnie inne światło na wiele rzeczy. Przechodzimy od nowa szkolenie z zakresu- powrót do natury. Inaczej nie da się żyć, to jedyny właściwy kierunek. Czas otworzyć szeroko oczy i dostrzec prawdę, która daje o sobie znać z każdej możliwej strony. Kolejną ważną rzeczą na mojej liście dla zdrowia i środowiska jest powrót do naturalnego koloru włosów. Nie mogło być inaczej. No make up, czy minimalny makijaż musi iść w parze z naturalnym odcieniem włosów.:) Poza tym jest to oszczędność czasu, pieniędzy, naszego zdrowia. To także duże wsparcie dla naszej planety, ponieważ nie kupujemy farb, to nie wyrzucamy opakowań, nie wprowadzamy substancji chemicznych do środowiska i przez to go nie zanieczyszczamy. Mamy zatem, cała masę pożytecznych działań, które niewątpliwie zmieniają nasze życie na lepsze. Zróbcie swoją listę rzeczy, która będzie miała na celu poprawę jakości życia k
Wyprzedaże to czas, na który zawsze czekam z niecierpliwością. Tegoroczne nie były szaleństwem. Teraz do zakupów podchodzę spokojnie, a moje decyzje względem nich są przemyślane. Etap gromadzenia ubrań już minął. Teraz najważniejszy jest skład, fason i uniwersalność nabytej rzeczy. Takim sposobem udało mi się zakupić spodnie, które idealnie wpasowują się w moje wymogi:). Krój jest obłędny i do tego 100% bawełny. Nic dodać, nic ująć po prostu ideał:).
Życie to nieustanne zmiany. Nasze przekonania, poglądy, upodobania, wygląd to proces - który przez lata przybierał różne formy. Raz lepsze, innym razem może trochę gorsze. Aby złożyć swoją osobowość w spójną całość na pewno potrzebny jest czas. Wbrew obiegowym opiniom, upływ czasu niesie nam wiele korzyści. Weryfikujemy wartości na przestrzeni lat. Kiedyś zrobienie makijażu było podstawą do wyjścia z domu. Nie potrafiłam normalnie funkcjonować bez podkładu, grubej kreski na górnej powiece i pomalowanych rzęs. Kilka lat temu poczułam, że potrzebuje zmiany i przestałam się malować. Dorosłam do tej decyzji i jestem wdzięczna za upływający czas, który dał mi siłę bycia wolną. Nie chcę już nikogo naśladować, czy wyglądać jak gwiazda muzyki pop (nastolatki niestety tak mają):). Dziś wiem, że mocny makijaż jest zbędny. Pozwólmy sobie na eksplozję naszej naturalności. Nie potrzebujemy wiele do bycia perfekcyjną. Zadbane włosy, zdrowa skóra, lekko podkreślone brwi, myślę że to wystarczy. Poz
Witajcie. Dzisiaj ostatnia wspólna sesja, którą udało nam się zrobić tego lata. Wspaniale jest mieć obok osobę na której można polegać, która nas wysłucha z uwagą, która nas nie ocenia, która rozumie nas bez słów lub potrafi ''czytać w myślach'' drugiej osoby zanim ona zdąży coś powiedzieć. Doceniajmy naszych bliskich przyjaciół, pamiętajmy o nich, bądźmy wdzięczni za to że są, że mogą nas pocieszyć, że mogą nas rozbawić do łez, że możemy być przy nich sobą bez nakładania maski. 100 % autentyczności bycia sobą, koncentracja na tym co dobre i piękne w drugiej osobie, zero konkurencji to najlepsze cechy udanej przyjaźni. Kajuś całuje Cię mocno i przytulam. Dziękuję za to, że nasze braterstwo tak długo trwa!!!